Tym razem Plistospilota. Przedwczoraj po powrocie do domu odkryłem, że jedna stała się podejrzanie duża, ale nie było nigdzie wylinki. Wczoraj przyszła kolej na następną, tym razem zostawiła skórkę, jak należy, przyczepioną do wieczka terrarium. Dziś następna. Bilans na dziś: remis, 3 L4, 3 L3.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz